Skarpetki złuszczające miałam ochotę przetestować bardzo dawno. Jednak nie uśmiechało mi się zamawiać ich przez eBay (nawet nie wiem jak to się tam robi ;p) a na allegro nie chciało mi się płacić dodatkowo za przesyłkę. Aż wreszcie, któregoś pięknego czerwcowego dnia pani w aptece przy zakupie maści do stóp zaproponowała mi te skarpetki. Bez zastanowienia kupiłam je. Czy spełniły moje oczekiwania? Ciekawych zapraszam na recenzje:)
Maskę otrzymujemy w opakowaniu kartonowym. skarpetki są w foliowym opakowaniu. Jest to rozmiar duży, uniwersalny (na moje 41 są dobre i nawet trochę miejsca jeszcze zostało). W skarpetkach jest płyn, który nawet fajnie pachnie. Gdy włożyłam stopy w skarpetki - to uczucie nie było zbyt przyjemne. Nawet było mi bardzo dziwnie w nich wstać i przetransportować się w inne miejsce. ;)
Po zdjęciu skarpetek skóra była lekko zmarszczona i taka "wymoczona". Później już wszystko było ok. Po ok. 2-3 dniach skóra na nogach zmieniła się, stała się tak jakby była papierowa. Na opakowaniu jest informacja o tym, że skóra zacznie się złuszczać po ok. 4-5 dniach jednak u mnie to nastąpiło po ok 7 dniach. Z każdym dniem było tego coraz więcej. Z "podeszwy" zeszła najpierw a po bokach zajęło jej to trochę więcej czasu. Podsumowując czas złuszczania w moim przypadku to ok. 12-14 dni. Jest to czas po którym stopy były już całkowicie gładkie i wolne od złuszczonego naskórka.
Podsumowując jestem zadowolona z efektu jaki uzyskałam tymi skarpetkami. Teraz nic tylko smarować stopy kremami i dbać o to, żeby efekt został jak najdłużej. Jednak nie mam porównania z skarpetkami z innych firm.
A już od 10 lipca w nowej kosmetycznej gazetce Biedronki będą do kupienia za 14zł skarpetki z innej firmy.
Brak zdjęć ponieważ chcę Wam zaoszczędzić tych widoków :)
Stopy po zabiegu są bardzo delikatne, gładkie i przyjemne w dotyku. Gołym okiem widać efekt. Ich cena to 12-13zł. Co do dostępności to widziałam tylko w aptekach. Jak z drogeriami niestety nie mam pojęcia.
Podsumowując jestem zadowolona z efektu jaki uzyskałam tymi skarpetkami. Teraz nic tylko smarować stopy kremami i dbać o to, żeby efekt został jak najdłużej. Jednak nie mam porównania z skarpetkami z innych firm.
A już od 10 lipca w nowej kosmetycznej gazetce Biedronki będą do kupienia za 14zł skarpetki z innej firmy.
Brak zdjęć ponieważ chcę Wam zaoszczędzić tych widoków :)
Miałyście styczność z takim produktem? Jak Wasze wrażenia? :)