Ostatnio coraz więcej u mnie kosmetyków polskiej firmy Ziaja. I dzisiaj przyszedł czas na kolejny kosmetyk od nich - tonik ogórkowy.
Tonik zamknięty jest w 200ml buteleczce, typowej już dla kosmetyków tej firmy. Dostępny jest praktycznie wszędzie czy to w aptekach, sklepach czy drogeriach. Cena to ok.5zł.
Tonik bardzo fajnie pachnie, odświeża skórę, nie uczula ani nie podrażnia. Delikatnie oczyszcza twarz. Plusem jest brak alkoholu w składzie więc jest delikatny. Jest wydajny. Minusów nie widzę.
Skład: Aqua (Water), Propylene Glycol, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Panthenol, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum (Fragnance), Amyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropian, Linalool, Citric Acid.
Jestem zadowolona z jego działania. Myślę, że jeszcze kiedyś go kupię albo jakiś z tej serii. A Wy używacie toników? :)
Miałam kiedyś ten tonik.Aktualnie używam domowego z zielonej herbaty :)
OdpowiedzUsuńMam tonik z Ziaji z serii Manuka, testuję, ale jak na ten moment to jest na plus :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go jak miałam naście lat :) Chyba kiedyś do niego wrócę :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię toniki Ziaja, myślę, że jakościowo wcale nie odbiegają od tych dużo droższych ;) Chyba sporo osób zaczyna swoją przygodę z tonizacją skóry właśnie od tej marki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię toniki tej firmy
OdpowiedzUsuńKiedyś go lubiła, teraz rzadko do niego wracam.
OdpowiedzUsuńza taką cenę to chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie mialam go ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Używam go cały czas. Świetny.
OdpowiedzUsuńKiedyś chętnie po niego sięgałam :)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy tonik jaki kiedykolwiek w życiu używałam :), nie rozstawałam się z nim przez wiele lat. Teraz nie używam toników, bo w zupełności wystarczają mi płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńToniki z ziaji miałam kiedyś i potwierdzam SA super ;-)
OdpowiedzUsuńMoja skóra nie przepada za kosmetykami z Ziaji... Niestety, bo ceny są naprawdę zachęcające :) Ten tonik miałam lata temu, ale niestety nie sprawdzał się u mnie w roli tonizującego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ziaję lubię. Za płyny do kąpieli, za serię z kozim mlekiem, kokosem, masłem kakaowym. Jest tylko jedna seria, której nie lubię. Ogórkowa. Ogólnie wszystkie kremy, żele, toniki z ogórkiem zazwyczaj przeznaczone do cery tłustej i mieszanej nie są dla mnie.
OdpowiedzUsuńDla mnie również plusem tego toniku jest brak alkoholu w składzie :)
OdpowiedzUsuńTonik to dla mnie podstawa, ale niestety wersji ogórkowej nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńja nie używam toników tylko hydrolaty , może kiedyś jednak sięgnę po jakiś tonik.
OdpowiedzUsuńmiałam go bardzo dawno temu, ale chyba nie zachwycił mnie skoro teraz nie zwracam na niego uwagi :)
OdpowiedzUsuńkilka razy podchodziłam do tego toniku, ale jakoś mi nie podpasował
OdpowiedzUsuńnie miałam ale u mnie z ziają jest tak że część produktów lubię a część wręcz przeciwnie ;)
OdpowiedzUsuńSwego czasu używałam :) Teraz do tonizowania używam płynów micelarnych.
OdpowiedzUsuńSuper ! Już wiem jaki będzie kolejny mój zakup ! :)
OdpowiedzUsuńDałam drugie życie mojemu blogowi, nowy wygląd i recenzje. W wolnej chwili zapraszam ♥
http://sandi-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Ja nie wspominam go dobrze, niestety mnie uczulił :(
OdpowiedzUsuńmoja kumpela go używała, a ja podkradałam jej jak u niej spałam;p fajny :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo go lubię. Także u mnie się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Do toniku Ziai mam ogromny sentyment. To był mój pierwszy tego rodzaju kosmetyk, używałam go jako nastolatka:) Świetny kosmetyk w niskiej cenie.
OdpowiedzUsuńZIAJA ma genialne kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńmiałam go :) był fajny :D u mnie neistety dalej niewiele ziaji ;<
OdpowiedzUsuń