26 lipca 2014

Nawilżająca 2-fazowa oliwka do demakijażu oczu i ust - Bielenda


Dziś chciałam Wam napisać o kosmetyku, który już za chwilkę się skończy. A mowa tu o nawilżającej 2-fazowej oliwce do demakijażu oczu i ust od Bielendy.



Kosmetyk otrzymujemy w 125ml buteleczce, odkręcanej, Oliwkę wydobywamy przez otwór, który jest w sam raz. Szata graficzna jest prosta, jednak mi się podoba. 
Przed użyciem musimy produktem wstrząsnąć, tak aby uzyskać jednolitą konsystencję. Produkt jest praktycznie bezzapachowy choć coś tam można wyczuć :D
Oliwka dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia ani nie powoduje pieczenia. Oczy także po niej nie szczypią.
Pozostawia tłusty film na skórze, jednak mi osobiście to nie przeszkadza bo po demakijażu oczy i tak zawsze myję twarz. Nie wysusza skóry, jest wydajna.

Myślę, że jeszcze kiedyś ją kupię bo polubiłam ją. A Wy używałyście tej oliwki do demakijażu? Jak u Was się sprawdziła? :)

Udanego weekendu! :)


31 komentarzy:

  1. Używałam wersję Awokado i bardzo ją sobie chwaliłam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmywała dobrze makijaż - nie powiem, że nie. Ale oczy miałam czerwone i bolały, chyba mam je zbyt wrażliwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie cos widzę pierwszy raz przyznaje. Osobiście uzywam do demakijazu żelu z delii lub z be beauty. Oba sa świetne.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakiś czas temu miałam ten kosmetyk, nawet kupiłam 2 razy ale przy drugim opakowaniu zaczął mnie szczypać w oczy

    OdpowiedzUsuń
  5. Tej wersji nie miałam, najbardziej lubię wersję z bawełną.

    OdpowiedzUsuń
  6. Makijaż rzeczywiście nieźle zmywa. Mi niestety przeszkadza ta tłusta warstewka którą pozostawia na skórze..

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam, ale może kiedyś spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam wersję z bawełną i avocado. Tego jeszcze nie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam go ze dwa lata temu :D Ale nie przepadam za dwufazami

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie ta dwufaza nie zdała egzaminu. Za każdym razem podrażniała oczy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie miałam ale kiedyś pewnie się skuszę, mi też ta tłustawa warstewka nie przeszkadza bo potem dokładnie oczyszczam twarz, ważne by dobrze zmywał makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam, ale na pewno kiedys sie skusze. Oliwka do demakijazu brzmi zachecajaco, zwykle tylko te mleczka i plyny micelarne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja jeszcze nie używałam tych 2-fazówek z Bielendy, ale może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem czy bym polubiła przez ten tłustawy film.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba się skuszę, te takie "tłuste" są dobre do poprawek makijażu a przede wszystkim do zmywania tego co się osypuje przy makijażu oczu. Moim zdaniem lepiej zmywają i mniej się wszystko rozmazuje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam go, ale nie byłam do końca zadowolona ;/

    OdpowiedzUsuń
  17. Szata graficzna jak dla mnie wcale nie jest taka prosta :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tej wersji 2-fazówki nie miałam:) miałam za to jego "braci", wersję różową i zieloną i nie byłam ani trochę zadowolona;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tego co pamiętam, kiedyś używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używałam tego produktu :)
    Zapraszam
    www.greenpinkandcafe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie używam takich specyfików dla mnie wystarczy płyn micelarny.

    OdpowiedzUsuń
  22. nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku do demakijażu tej firmy, lubię dwufazowe produkty więc może się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam z nią styczności. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie używałam jej jeszcze. Ale pewnie się nie skuszę, bo nie lubię, gdy kosmetyk zostawia tłusty film na skórze.

    OdpowiedzUsuń
  26. U mnie ten produkt zupełnie się nie sprawdził, nie dość że nie zmywał makijażu tak jak powinien to później oczy bardzo szczypały i pojawiła się efekt tzw. mgły :<
    Zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  27. tej nie używałam, ale wiele dwufazowców powoduje u mnie podrażnienia;(

    OdpowiedzUsuń
  28. Mialam, uwielbiam do niej wracac:-) Swietnie zmywa makijaz:-)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję, za komentarz:*

Na komentarze odpowiadam u mnie pod postem,pod Twoim komentarzem. ;)