Preparat do demakijażu oczu to ważna rzecz. Dlatego też lubię wypróbowywać coraz to inne demakijażowe pozycje. A jak było tym razem? Zapraszam na recenzję :)
Płyn możemy kupić w Rossmanie (marka własna), jego pojemność to 50ml (miniaturka) a cena to ok. 3zł. Wygląd buteleczki nie jest zbyt wyszukany. Płyn na wacik wylewamy przez otwór z małą dziurką dzięki czemu możemy bez problemu dozować jego ilość. Niestety nakrętkę trzeba odkręcać.
Kosmetyk ten jest dwufazowy czyli przed użyciem musimy wstrząsnąć. Zapach jest praktycznie niewyczuwalny.
Płyn dobrze zmywa makijaż, jest bardzo wydajny. Nie podrażnia ani nie uczula. Jednak niestety jego wadą jest to iż powodował u mnie szczypanie/pieczenie oczu. Chwilkę po demakijażu skóra pod oczami też lekko piecze. Pozostawia także lekki tłusty film, jednak nie jest to zbyt uciążliwe.
Podsumowując nie żałuję, że wypróbowałam ten kosmetyk. Jednak to szczypanie w oczy dyskryminuje go u mnie. Już wiem, że na 100% go nigdy nie kupię.
Uzwałyście tego kosmetyku? Jak u Was się sprawdził?
Uwielbiam tonik z tej serii :) A dwufaz nie lubię ze względu na mgłę którą zostawiają na oczach.
OdpowiedzUsuńAJ miałam podobnie z mleczkiem do demakijazu z biedronki. Tez szczypalo i do dziś nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńMi też przeszkadza to szczypanie w oczy :)
OdpowiedzUsuńSkoro szczypie w oczy to podziękuję:)
OdpowiedzUsuńJak szczypie to go u mnie całkowicie dyskwalifikuje. Aczkolwiek używałam płynu tej firmy (ale nie dwufazowego) i byłam zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa używam Ziaji dwufazowej i nic nie szczypie ;)
OdpowiedzUsuńTeż go nie kupię, strasznie wysuszał mi skórę
OdpowiedzUsuńSłyszałam pozytywne opinie na temat tego płynu ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że szczypie w oczy ;/
Ja miałam zwykły micel z tej firmy i super się u mnie sprawdził, nie powodował pieczenia oczu (ale nie mam z nimi raczej problemu), szkoda tylko, że nie jest tak delikatny, jak inne płyny micelarne.
OdpowiedzUsuńKusił mnie ostatnio, ale jeśli szczypie w oczy, no to niestety nie dla mnie
OdpowiedzUsuńMiałam go. Nie zauważyłam szczypania w oczy. Ale z moim wodoodpornym tuszem nie radził sobie zbyt dobrze.
OdpowiedzUsuńOj, jak szczypie to nie dla mnie... :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go, używam z Kolastyny i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNa pewno go nie kupię.
OdpowiedzUsuńJa miałam z tej serii tonik i tez się nie sprawdził.Tego kosmetyku również nie kupie za szczypanie w oczy!
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuję w Rossmannie, ale ta marka pozostaje mi ciągle nieznana.
OdpowiedzUsuńJestem za wrażliwa na niego.
OdpowiedzUsuńJa używam płynu firmy Garnier :) Bardzo mi służy i jestem bardzo z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPewnie sie nie zdecyduje ,skoro szczypie w oczy ;/
OdpowiedzUsuńhttp://agamafashion.blogspot.com/
Niestety szczypie i śmierdzi okropnie, podobnie jak jego kolega, żel do mycia twarzy no i maseczki maja paskudne, również szczypią i powodują zaczerwienienie twarzy, dla mnie buble nr 1 :(
OdpowiedzUsuńZ tej firmy chwale sobie ampułki i kapsulki do twarzy reszty nie miałam
OdpowiedzUsuńJa używam płynu z Garniera i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńjak szczypie w oczy to nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńMam wrażliwe oczy więc nie eksperymentuję i zostaję przy sprawdzonych kosmetykach - płyn micelarny Be Beauty oraz płyn dwufazowy Delia :)
OdpowiedzUsuńkorzystna cena, więc spróbować można :) miałam z tej firmy tylko chusteczki do demakijażu jak na razie
OdpowiedzUsuńjak dla mnie do demakijażu oczu to tylko płyn micelarny :D chociaż takich dwufazowych nigdy nie próbowałam (wcześniej stosowałam mleczka) więc może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńnie mialam.. ale hmm moze keidys wyprobuje go na sobie ;)
OdpowiedzUsuńProwadzisz genialnego bloga, dlatego obserwuję i licze na to samo!
OdpowiedzUsuńJeśli zaobserwujesz mojego bloga, bierzesz udział w losowaniu. Nagrodą jest napisanie o zwycięskich blogach na moim blogu!
Zachęcam do brania udziału :) Konkurs trwa do 1 sierpnia :D
ladygabon.blogspot.com
gdyby nie podrażniał oczu to bym się pewnie na niego skusiła
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale jeśli podrażnił Twoje oczy to miałabym obawy, że i moje będzie podrażniał ;)
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do tej firmy. Miałam żel do mycia twarzy i był beznadziejny.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, będę zaglądała częściej!
OdpowiedzUsuńNiepokoi mnie to szczypanie w oczy-czy to jest tylko kwestia reakcji u Ciebie czy w ogóle taka właściwość tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńzakupiłam z tej serii chusteczki do demakijażu i bardzo żałuje, są zbyt suche jak dla mnie, strasznie podrażniają skóre..
OdpowiedzUsuńlubię maseczki tej firmy do twarzy. Tego produktu jednak jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że szczypie w oczy. Kupiłam sobie teraz od nich żel do mycia twarzy ciekawe jak się sprawdzi. Obserwuje
OdpowiedzUsuń